Czarne mydło

15:46

Kochani!

Dzisiejszy wpis poświęcę kosmetykowi, który od jakiegoś czasu zdobywa kobiece serca. Mowa tutaj o czarnym mydle, o którym możliwe, że już wiele słyszałyście, a jeśli nie to zapraszam do czytania!

Mydło czarne



Zacznę może od ogółu do szczegółu, czyli od konsystencji. Produkt mi osobiście przypomina błoto lub raczej błotnistą maź. Nie brzmi zachęcająco, ale ze względu na wiele plusów związany z właściwościami jestem w stanie to przeboleć. Muszę w tym miejscu wspomnieć również, że czarne mydło nie ma stałej czy płynnej konsystencji. Określiłabym ją bardziej jako żelową, dosyć gęstą dzięki czemu produkt się nie rozlewa przy aplikacji.  W zależności od firmy spotkacie wiele opakowań, które umożliwiają łatwiejsze nabieranie i aplikację produktu. W moim przypadku jest to pojemniczek bez atomizera stąd chwilę zajęło mi dostosowanie ilości nabieranego produktu do potrzeb.
Jeżeli chodzi o zapach to według mnie jest neutralny-po prostu mydlany. Rozeznałam się wśród produktów tego typu i znalazłam wiele mydeł aromatyzowanych. Jeżeli nie lubicie tego zapachu to na rynku jest wiele alternatyw. Jednak warto zwrócić uwagę na skład i producenta, aby kupić faktyczny produkt, a nie czarne mydło jedynie z nazwy.
Po tym wprowadzeniu przejdę już do właściwości, które przeszły moje oczekiwania.
Przede wszystkim muszę wspomnieć, że trochę się wzbraniałam przed tym produktem, ponieważ moja cera jest dość kapryśna i bałam się, że mydło sprawi, że stanie się przesuszona. Tutaj faktycznie zmyliła mnie sama nazwa:"mydło". Jednak bardzo szybko przekonałam się, że ten produkt daje zupełnie odwrotny efekt.

Jak działa czarne mydło?

Oczyszcza-dogłębnie oczyszcza naszą skórę z toksyn. Po użyciu odczuwalny jest efekt skrzypiącej skóry. Na pewno wiecie co mam na myśli ;) Uwielbiam takie wrażenie, ponieważ wtedy wiem, że moja skóra jest naprawdę oczyszczona i gotowa do dalszej pielęgnacji.
Świetnie złuszcza martwy naskórek przez co skóra staje się bardzo gładka.
Czarne mydło możemy używać jako peeling enzymatyczny i naprawdę świetnie się w tej roli sprawdza.

Nawilża-skóra po użyciu czarnego mydła nie jest przesuszona, lecz jedwabiście gładka o czym wspomniałam wyżej

Odżywia-odżywienie zawdzięczamy zawartej w mydle witaminie E


Jeżeli nie stosowałyście jeszcze czarnego mydła to gorąco polecam spróbować. Jest naturalne dzięki czemu bezpieczne dla każdej cery nawet tej bardzo wymagającej. Natomiast jeżeli używałyście napiszcie koniecznie jak na Was zadziałało.

Buziaki!


You Might Also Like

5 komentarze

  1. Zaintrygowałaś mnie typ produktem. Używałaś tylko z tej jednej konkretnej marki, czy wypróbowałaś już różne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Narazie z tej jednej marki, ale pewnie jak je zużyję to poszukam czegoś w poręczniejszym opakowaniu. Ważne jest aby do mydła nie dostała się woda, a tutaj niestety jest to dość trudne.

      Usuń
  2. zaciekawiło mnie to mydło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarne mydło kupiłam w Maroku i jest wspaniałe! Uwielbiam je i ja, i mój mąż. Zamawiamy regularnie to mydło, które pokazujesz i używamy na skórę twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedyś może się skuszę na ten kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń