Burak zażegnany!

20:32



Problem rozszerzonych naczynek jest bardzo powszechny i wiele z nas szuka sposobów by zwalczyć lub chociaż złagodzić ich symptomy. Przedstawię Wam bohatera kosmetycznego, który pomaga mi zwalczać zaczerwienioną cerę.
Ja rozszerzone naczynka prawdopodobnie odziedziczyłam po mamie i babci. Jednak nie  doskwierały mi one tak bardzo dopóki nie doszedł do tego problem trądziku, który jak wiecie jest ogromnym problemem dla nastolatki. Żeby zwalczyć problemy skórne zasięgnęłam porady dermatologa, który przepisał mi Epiduo. Od tamtej pory moje naczynka się zbuntowały.
Moja cera po kuracji tak silną maścią była podrażniona i reagowała na każdą, nawet najmniejszą zmianę temperatury. Nie dostawałam lekkich rumieńców, ale byłam wręcz bordowa.
Odstawiłam maść, ponieważ problemy skórne zniknęły, pozatym nie chciałam dłużej podrażniać cery. Jednak od tamtej pory moje naczynka są bardzo kapryśne. W przejściowych sezonach moja skóra jest napięta, sucha i zaczerwieniona.
Długo szukałam kremu, który pomógłby mi zwalczyć niechciane rumieńce, fale gorąca i napięcie skóry.W końcu natrafiłam na Niverosin i muszę powiedzieć, że to był naprawdę dobry zakup.Moja cera się uspokoiła i zauważyłam, że nie miewam już uderzających fal gorąca na twarzy i „buraka”. Co jest dla mnie świetnym rezultatem.


Podsumowując, jakie zauważyłam plusy tego produktu?
+redukuje zaczerwienienia
+nie podrażnia
+szybko się wchłania
+nie pozostawia tłustej warstwy, dlatego możemy spokojnie stosować go pod makijaż
+ nie powoduje świecenia się cery
+nie zapycha cery
+wydajny
+ma przyjemny zapach

You Might Also Like

2 komentarze

  1. Zupełnie przypadkiem trafiłam na twój blog i już się z tego cieszę!!!
    Właśnie czegoś takiego szukałam! Powiedz mi gdzie można dostać ten krem? :))
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    http://asiablogmylife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń