RECENZJA: Lovely classic nude make up kit
18:28
Każde wyjście do drogerii kończy się nieplanowanym zakupem i tak też było tym razem.
W oko wpadła mi paletka Lovely classic nude make up kit, która kolorystycznie skojarzyła mi się z paletą Urban Decay Naked 3, która jest moim wielkim faworytem.
Jednak dzisiaj skupię się na paletce Lovely.
Po przetestowaniu mogę powiedzieć kilka dobrych i złych słów na jej temat.
Zapraszam do czytania!
Mówiąc o odcieniach muszę wspomnieć o słabej pigmentacji.
Podczas rozcierania okazuje się, że trzeba nałożyć cień nawet 3 czy 4 razy aby był on widoczny.
Tyczy się to także tych ciemniejszych kolorów.
Jednak usprawiedliwieniem słabej pigmentacji jest cena paletki, która waha się w granicach 15 zł.
Kolejnym atutem jest fakt, że cienie się nie osypują i nie kruszą, ale to też zależy od tego czym je nakładamy. Nie polecam dołączonego do zestawu aplikatora.
Kolejną kwestią jest trwałość cieni, która mnie lekko zaskoczyła. Po paletce za taką cenę nie spodziewałam się, że makijaż przetrwa chociaż dwie godziny, a tutaj takie miłe zaskoczenie, bo cienie utrzymują się naprawdę długo nawet bez nałożenia bazy.
Zalety produktu:
+naturalne odcienie pozwalające uzyskać lekki,świeży makijaż
+ trwałość
+cena
+dostępność
+idealna dla osób zaczynających przygodę z makijażem oczu
Wady produktu:
-słaba pigmentacja
- fatalny aplikator w zestawie
Używałyście tej paletki? Jakie macie odczucia?
9 komentarze
Super recenzja ;) Jeszcze jej nie używałam, ale miałam w planach kupić ;)
OdpowiedzUsuńhttp://carolineworld123.blogspot.com/
ja bardzo lubię tą paletkę, jednak w tej samej cenie są paletki z freedom, a jakościowo o wiele lepsze;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: www.fflare.blogspot.com
Nie słyszałam o paletkach freedom, ale bardzo chętnie sprawdzę :)
UsuńDzięki za tę recenzję, bo zakup paletki chodzi za mną już od dawna. Zawsze chciałam się nauczyć używania cieni i uznałam ją chyba za najlepszą w tym celu, bo jest tania, całkiem sprawdzonej firmy i ma niezłe kolory. Teraz mam dość mieszane uczucia, ale skoro mówisz, że trzyma się dobrze, myślę, że warto spróbować. 15 złotych to przecież nie majątek.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto! Na pewno nic nie stracisz :)
UsuńUżywam jej od dawna:) Ostatnio pokazywałam nawet wśród moich kosmetyków używanych na co dzień.
OdpowiedzUsuńw sumie jestem początkująca jeżeli chodzi o malowanie się cieniami, więc może skorzystam z tej paletki :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo mi miło :*
OdpowiedzUsuńświetny post i przecudne zdjęcia .:)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólna obserwacje ? ,jeśli tak to zacznij i daj znać :)
Mój blog